+++ PROMOCJA PRZEDŁUŻONA: 15 lat rabatu jubileuszowego TOPREGAL również w maju: 15% więcej - możliwość zaoszczędzenia nawet 58%! +++

Produkty
06.02.2024

Nadawanie blasku nieoszlifowanym diamentom

W czasach niedoboru wykwalifikowanej siły roboczej wiele firm reklamuje nowe koncepcje pracy, płaskie hierarchie i zwinne struktury pracy, aby przyciągnąć kandydatów. Aby te obietnice nie okazały się tylko pustymi frazesami, muszą być wypełnione prawdziwą treścią. W tym wywiadzie Nadine Schumacher, zastępca kierownika sprzedaży w TOPREGAL GmbH, mówi o zrównoważonych strukturach pracy, traktowaniu pracowników jak równych sobie i o tym, na co młodzi profesjonaliści powinni zwracać uwagę przy wyborze pracodawcy.

Jako menedżer uważnie przyglądasz się aplikacjom i ludziom, którzy za nimi stoją. Czy w zamian masz jakieś wskazówki dotyczące tego, na co powinni zwracać uwagę potencjalni pracodawcy?

"Fazie aplikacji zawsze towarzyszy duża doza niepewności. Jaki będzie mój przyszły pracodawca? Czy naprawdę będę się tam dobrze czuł? Czy będziemy do siebie pasować? Moja rada jest taka, aby nie patrzeć tylko na branżę, ile mogę tam zarobić i co jest oczywiste po moim szkoleniu lub studiach. Ważne jest również to, jak prezentuje się potencjalny pracodawca. Sama szkoliłam się na asystentkę ds. zarządzania biurem i nie miałam wiele wspólnego z regałami, kiedy aplikowałam do TOPREGAL. Od razu zastanawiałam się, czy jestem odpowiednią osobą na to stanowisko. Ale w ogłoszeniu o pracę napisano: "Nie ma znaczenia, czy masz kolorowe włosy, tatuaże czy piercing - spodobało mi się to i pokazało mi, że szczebel kierowniczy nie trzyma się już przestarzałych uprzedzeń". Po kilku pierwszych tygodniach moje obawy, czy to odpowiednia branża dla mnie, rozpłynęły się w powietrzu". Ale rozmowa kwalifikacyjna również wiele mówi o potencjalnym pracodawcy. Rozmowy kwalifikacyjne zazwyczaj polegają na zaprezentowaniu się w jak najlepszym świetle. Szczerość i autentyczność powinny być o wiele ważniejsze niż konieczność udawania lub naginania. Kandydaci powinni mieć możliwość bycia sobą i otwartej rozmowy z drugą osobą, aby poznać się osobiście. Jest to jedyny sposób, aby dowiedzieć się, czy jesteś dobrze dopasowany na poziomie osobistym, czy jesteś na tej samej długości fali, co twój przyszły pracodawca i czy czujesz się komfortowo w swojej pracy. Dlatego podczas zatrudniania nowych pracowników zwracam szczególną uwagę na to, jak dana osoba się prezentuje. Uważnie słucham tego, co mówią i jak to mówią. Chodzi o to, aby dowiedzieć się, czy ktoś opowiada bajki, czy przedstawia się takim, jakim jest. Dostarcza to ważnych wskazówek na temat tego, jak będzie wyglądała późniejsza współpraca. Ogólnie rzecz biorąc, obowiązuje nas następująca zasada: nie jest ważne, co ktoś robił wcześniej - jeśli dobrze pasujesz do zespołu, tj. jeśli jesteś szczery, autentyczny, ambitny i odważny oraz masz chęć zaangażowania się i wprowadzenia zmian, to jesteś we właściwym miejscu i możesz nauczyć się wszystkiego, czego potrzebujesz do pracy. Tak więc umiejętności miękkie są dla nas ważniejsze niż umiejętności twarde. Tak samo było podczas mojej rozmowy kwalifikacyjnej: panowała ciepła i otwarta atmosfera, w której ludzie byli zainteresowani mną jako osobą. Nawet gdy zapytano mnie o moje raporty szkolne, byłem w stanie szczerze przyznać, że nigdy nie byłem "Käpsele" w matematyce, jak mówią tutaj w Szwabii. [Z pewnością nie powiedziałbym tego, gdybym nie czuł się komfortowo. Wierzę, że ta szczerość i otwartość były ważnym czynnikiem, który zadecydował o tym, że TOPREGAL podjął decyzję na moją korzyść. Kandydaci powinni zatem zwracać szczególną uwagę na to, czy i w jakim stopniu potencjalny pracodawca jest nimi szczerze zainteresowany oraz jaka atmosfera panuje podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Jest to kluczowy wskaźnik tego, jak pracownicy będą traktowani później i jaka jest kultura korporacyjna".

Jak według Ciebie powinno wyglądać nowoczesne zarządzanie pracownikami i firmą?

"Nowoczesne zarządzanie firmą powinno charakteryzować się pracą na poziomie oczu, docenianiem indywidualnego pracownika i dobrze funkcjonującym systemem sugestii. W ten sposób można osiągnąć wysoki poziom identyfikacji z firmą wśród pracowników. To, co robię jako pracownik, musi być naprawdę dostrzegane i doceniane. W postępowych firmach kierownictwo zachęca pracowników do aktywnego angażowania się i zgłaszania nowych pomysłów, opinii i krytyki. Liczy się najlepszy argument, bez względu na to, jak długo lub krótko jesteś w firmie. Przynajmniej tak jest w naszej firmie. Mamy regularne spotkania zespołu w dziale sprzedaży, na których dokładnie to się dzieje. To tutaj pracownicy i menedżerowie spotykają się i wymieniają pomysłami, rozmawiają o bieżących sprawach i ostatnich kilku tygodniach oraz wspólnie zastanawiają się, co można zoptymalizować lub jakie problemy można rozwiązać. Zawsze istnieje możliwość aktywnego dzielenia się pomysłami, krytyką lub informacjami zwrotnymi oraz omawiania bieżących kwestii na różnych stanowiskach. Skutkuje to nie tylko kreatywnymi i innowacyjnymi rozwiązaniami, ale także zwiększa ducha zespołu, motywację i zaangażowanie. Dzieje się tak jednak tylko wtedy, gdy sugestie ulepszeń i pomysły są faktycznie wdrażane w firmie lub przynajmniej, gdy poważnie myśli się o potencjale stojącym za pomysłami, zamiast mówić: "Zawsze robiliśmy to w ten sposób i tak pozostanie". Młode umysły są zawsze pożądane w firmach - ale wtedy trzeba pozwolić im robić swoje i dać im swobodę angażowania się i dokonywania zmian. Jeśli zostanie podjęta decyzja, należy ją otwarcie zakomunikować i podać powody, dla których na przykład zmieniono proces. Ten rodzaj zarządzania sprawia, że pracownicy czują, że są słuchani i włączani, a także jeszcze bardziej identyfikują się z firmą. To z kolei przynosi korzyści firmie: pracownicy aktywnie myślą o tym, co pomoże firmie i czują się pozytywnie związani ze swoim pracodawcą. To zaangażowanie jest czasem nawet widoczne na zewnątrz. Często pracujemy razem w interdyscyplinarnych zespołach nad rozwojem produktów lub optymalizacją procesów. Możliwość wniesienia w ten sposób swoich umiejętności i aktywnej pomocy w kształtowaniu produktów i procesów sprawia, że wielu z nich jest tak dumnych ze swojego pracodawcy, że noszą odzież TOPREGAL w wolnym czasie, a nawet na wakacjach. Aby jednak taki system sugestii działał dobrze, ważne jest, abyś mógł rozmawiać ze swoimi przełożonymi jak równy z równym i prowadzić otwarty i szczery dialog. Dlatego mamy tutaj nieformalną, nieformalną kulturę, w której duch zespołu jest bardzo ważny. Musisz nadawać na tych samych falach co Twoi koledzy, być w stanie rozmawiać o wszystkim i otwarcie rozmawiać ze sobą na równych zasadach - niezależnie od tego, czy chodzi o pracę, czy o sprawy prywatne - ponieważ tylko wtedy druga osoba Cię zrozumie. Empatia i wrażliwość doprowadzą Cię do celu szybciej niż praca według ustalonego planu. Dotyczy to również radzenia sobie z błędami. To, jak postępowa jest firma, znajduje odzwierciedlenie nie tylko w jej kulturze błędów".

Co to dokładnie oznacza?

"Mówiąc najprościej: dynamika i rozwój są niezbędne dla firmy, jeśli chce ona trzymać rękę na pulsie, a tym samym pozostać dopasowaną do przyszłości w branży. Nie tylko stale dostosowujemy nasze produkty, ale także stale optymalizujemy nasze procesy. Oznacza to codzienne podejmowanie nowych wyzwań i znajdowanie podejść zorientowanych na rozwiązania. Wiele firm unika tego i preferuje sztywne struktury i przepływy pracy. Ich pracownicy codziennie pracują według standardowych procedur, aby nie podejmować ryzyka i nie popełniać błędów, co również uniemożliwia rozwój. Duch rozwoju wymaga również otwartej i pozytywnej kultury błędów. Chodzi o to, by po prostu wypróbowywać rzeczy i pomysły. Jeśli to nie zadziała, to niech tak będzie, ale wiemy, co możemy zrobić lepiej następnym razem. To tworzy krzywą uczenia się. Błędy powinny być dozwolone do pewnego stopnia bez konieczności robienia sobie wyrzutów lub utraty pracy. Otwarte i elastyczne środowisko pracy tworzy pewność siebie, która pozwala otworzyć się i mieć odwagę wziąć odpowiedzialność za błędy. Ale aby tak się stało, musi istnieć przestrzeń, w której można otwarcie mówić o błędach lub wyrażać swoje obawy. Konstruktywna krytyka jest ważna, aby wydobyć z czegoś lub kogoś to, co najlepsze. Ja również kiedyś bardzo bałem się popełniać błędy i to mnie hamowało. Ale błędy mogą się zdarzyć i powinny być postrzegane mniej jako problem, a bardziej jako okazja do nauki, rozwoju i zrobienia czegoś lepiej następnym razem. Takiego podejścia nauczyłem się dopiero w TOPREGAL".

Zajmujesz już stanowisko kierownicze. Jak wyglądała Twoja kariera i jak opisałbyś swój rozwój?

"Zacząłem w 2017 roku jako pracownik biurowy w dziale sprzedaży wewnętrznej i obsługi klienta. W tamtym czasie mieliśmy tylko kilku pracowników sprzedaży, co oznaczało, że każdy mógł poradzić sobie ze wszystkimi zadaniami, które pojawiały się w codziennej działalności. Dziś byłoby to znacznie wykraczające poza zakres obowiązków. Zajmowałem się również innymi sprawami poza codzienną działalnością. Na przykład pomagałem w kwestiach księgowych i logistycznych lub wspierałem optymalizację procesów i systemów. Ale lubię wyzwania i różnorodność. Od samego początku podkreślałem, że jestem osobą, która lubi brać na siebie odpowiedzialność i poznawać nowe rzeczy. Z pewnością był to jeden z powodów, dla których zaproponowano mi stanowisko zastępcy kierownika sprzedaży w 2021 roku. Ta zmiana stanowiska oznaczała, że byłem mniej zaangażowany w codzienną działalność, a bardziej w projekty i optymalizację procesów, co również dało mi większą odpowiedzialność. Oczywiście początkowo martwiłem się, czy się do tego nadaję, ponieważ miałem wtedy zaledwie 23 lata. Teraz to ja prowadziłem rozmowy kwalifikacyjne i wspierałem procesy onboardingu. To nie było tak, że mogłem robić wszystko od samego początku. Najpierw trzeba do tego dorosnąć. W końcu nikt nigdy nie spadł z nieba jako menedżer. Otwarcie i szczerze prosiłem o informacje zwrotne, dzięki czemu mogłem pracować nad sobą i poprawiać się. Ale nawet jako menedżer nigdy nie przestajesz się uczyć. To ciągły proces rozwoju. Szczególnie ważne jest, aby zawsze mieć wyczucie dla swoich pracowników. W końcu menedżerowie również potrzebują informacji zwrotnych, aby dalej się rozwijać. Dlatego zależy mi na krytyce, ponieważ tylko w ten sposób mogłem się rozwijać przez ostatnie kilka lat.
Patrząc wstecz, zdaję sobie sprawę, jak bardzo się rozwinąłem przez ten czas. Udało mi się skonsolidować umiejętności miękkie, które już posiadam w mojej pracy. Ale zdobyłem też wiele umiejętności twardych i miękkich. Kiedyś byłem dość nieśmiały i powściągliwy i bałem się popełniać błędy, dlatego po prostu nie miałem odwagi robić niektórych rzeczy. Jednak dzięki zaufaniu, jakim mnie obdarzono i temu, jak TOPREGAL traktuje swoich pracowników, mogłam się pozytywnie rozwinąć, dlatego z przyjemnością przyjęłam stanowisko zastępcy kierownika sprzedaży. Mam wysoki stopień empatii, dobre wyczucie procesów i struktur, a także tego, jak można je zoptymalizować, aby iść naprzód w sposób zorientowany na cel. Te umiejętności są bardzo cenne. Dobrzy pracodawcy rozpoznają i promują taki potencjał oraz oferują możliwość umiejętnego i pewnego rozwijania własnych umiejętności. To wzbogacenie dla obu stron. Firmy mogą zatem mieć decydujący wpływ na to, czy potencjał zostanie w pełni wykorzystany, czy też pozostanie niewykorzystany. Nowoczesne zachowanie pracowników w elastycznej firmie może sprawić, że nieoszlifowane diamenty będą błyszczeć".